[Tytułem przedmowy: Ostatnio
dostałam kilka propozycji współpracy z profesjonalnymi portalami szkół językowych,
jednak nie chcąc zamieniać swojego bloga w przestrzeń reklamową, postanowiłam
zgodzić się na współpracę z tym portalem, który najbardziej mi przypadł do
gustu. Dlatego też z przyjemnością zamieszczam tu artykuł, powstały ze
współpracy z portalem Sprachcaffe –
efektywna turystyka językowa za granicą, i oczywiście zapraszam również na
stronę internetową]
Każdy z nas wie, że na naukę języków obcych nie składają się tylko
podręcznikowe zasady, słówka czy zwroty, że niezwykle ważny jest stały kontakt
z żywym i wciąż przeobrażającym się językiem. Większość z nas zrozumiała to
podczas pobytu w obcym kraju, gdy pragnąc zweryfikować swoje umiejętności w
codziennej konwersacji, okazywało się, że owa konwersacja sprawia nam problemy.
Mogą one wynikać z wielu przyczyn, takich jak na przykład nasza nieśmiałość czy
trudny do naśladowania akcent, ale często okazuje się też, że problemem naszego
niezrozumienia rozmówcy jest niezrozumiała dla nas mowa potoczna, często slang.
Rzadko naucza się tego na lekcjach, rzadko znajdziemy je w podręcznikach, ale na
pewno są obecne w codziennych rozmowach.
O ile bowiem slang amerykański czy brytyjski jest nam stosunkowo dobrze
znany z filmów, seriali, internetu, choćby nawet zapożyczeń do języka polskiego,
to już z innymi językami nie jest tak
łatwo. Istnieje na przykład pewna odmiana slangu francuskiego o niespotykanej konstrukcji,
który dla wielu może być ciekawostką. Wybierając się do Francji na wypoczynek
lub naukę francuskiego z pewnością się z nim spotkacie. Przedstawiam
Wam zatem slang francuski o dostojnie brzmiącej nazwie i prostocie w swej
zawiłości: „Verlan”.
Verlan – jak wiele innych slangów – wywodzi się z młodego, a zatem i dość
butnego środowiska, a jego rozumienie pozwalało poczuć się członkiem tej grupy.
Verlan był swoistym szyfrem, który polegał (i wciąż polega, w Paryżu na
przykład młodzież wciąż się nim posługuje) na wplataniu kilku niezrozumiałych
dla postronnych osób słów w zdanie. Słowa te powstawały w wyniku zmiany
kolejności sylab w wyrazie oraz usuwaniu lub dodawaniu liter w taki sposób, aby
wymowa była możliwie logiczna i prosta.
Samo słowo Verlan powstało w wyniku przekształcenia słowa l’envers (odwrócenie). Zostało
podzielone na dwie sylaby l’enand i vers i przeszło szybka metamorfozę l'en vers... versl'en... verslen...
verlen... verlan.
Jak już było to wspomniane wcześniej, obecnie możemy spotkać się z Verlan
na co dzień, a niektóre słowa weszły do powszechnego użycia. Przykładem jest
słowo beur (od arabe), które w latach 80tych stało się szeroko rozpowszechnionym
określeniem osoby urodzonej we Francji, lecz będącej pochodzenia
północnoafrykańskiego. W związku z tym, że i slang wciąż ewoluuje, po jakimś
czasie beur przekształciło się w
obecnie uzywane reub.
Jednosylabowe wyrazy zwykle wymawia się po prostu od tyłu np.: fou – ouf.
Nawet sławne angielskie cool ma swój francuski odpowiednik – looc.
Pozostałe
najciekawsze przykłady słów w slangu verlan:
klasa - une cecla
(fr. une classe)
francuski - céfran (fr. français)
złośliwy
– chanmé (fr. méchant)
basen
– une cinepi (fr. une piscine)
grupa – une deban (fr. une bande)
płyta, album – un skeud (fr. un
disque)
kawiarnia – un féca (fr. un café)
brat – un reuf (fr. un frère)
szalony – geudin (fr.dingue)
dzień dobry, cześć – jourbon (fr.
bonjour)
czarnoskóry – un kebla (fr. un
black z ang.)
zapomnij
– laisse béton (fr. laisse tomber)
kobieta, żona – une meuf (fr. une
femme)
szalony,
wariat – ouf (fr. fou)
papieros
– une péclot (fr. une clope)
matka
– une reum (fr. une mere)
ojciec
– un reup (fr. un pére)
siostra
– une reus (fr. une sœur)
skorumpowany,
zapsuty – ripou (fr. pourri)
muzyka – la siquemu/la sicmu (fr.
musique)
autobus
– un sub (fr. un bus)
butelka
– une teibou (f. une bouteille)
impreza
– une teuf (fr. une fête)
wychodzić – tisor (fr. sortir)
zdjęcie – une tof (fr. une photo)
metro – le tromè (fr. le mètro)
dziwny – zarbi (fr. bizzare)
dziewczyna – une zesgon (fr. une gonzesse)
Wiedząc o tym, na pewno możecie zadziwić swoich znajomych, nauczyciela francuskiego, a przede wszystkim rodzimych użytkowników tegoż języka. Informacje te na pewno ułatwią komunikację z Francuzami, a dzięki sympatycznej zabawie polegającej na bazowaniu na prawdziwych słowach francuskich, pomóc w nauce języka francuskiego. Może mnie samą nie jest trudno zachęcić do nauki jakiegokolwiek języka, ale czytanie o Verlan na pewno jeszcze bardziej zmotywowało mnie do zajęcia się francuskim :).